Ostatni, kluczowy odcinek dla pełnej funkcjonalności toru wodnego między Zatoką Gdańską a Zalewem Wiślanym mają zaprojektować Mosty Gdańsk. Tę firmę wybrał Urząd Morski w Gdyni.
Chodzi o opracowanie dokumentacji projektowej dla budowy toru wodnego na rzece Elbląg na odcinku od punktu P1 do punktu Port wraz z pełnieniem nadzoru autorskiego. To kluczowy odcinek, bez którego do portu w Elblągu nie będą mogły wpływać większe jednostki. W sprawie jego realizacji porozumiały się ministerstwo infrastruktury i samorząd miejski Elbląga.
Przetarg ruszył pod koniec ub. roku, jednak później został unieważniony. Odpowiedzialny za inwestycję Urząd Morski w Gdyni początkowo – sugerując się kwota, na jaką szacował zamówienie, ogłosił postępowanie w publikatorze krajowym. Po otwarciu ofert, uznał jednak, że to błąd, z kategorii niemożliwych do usunięcia i unieważnił przetarg.
Mimo że ruszyło nowe postępowanie,
czynność unieważnienia została zaskarżona do Krajowej Izby Odwoławczej, która nie podzieliła nadmiernej ostrożności zamawiającego. Zamawiający przeanalizował więc oferty złożone w pierwszym, początkowo unieważnionym postepowaniu i wskazał najkorzystniejszą. Wybrał propozycję Mostów Gdańsk. Wybrana oferta jest warta 497,400 tys. zł. To najtańsza spośród trzech, które wpłynęły w tym przetargu.
Wybrany wykonawca będzie zobowiązany do opracowania dokumentacji dla odcinka na rzece Elbląg pomiędzy punktem na wysokości oczyszczalni ścieków do przy rozwidleniu rzeki i Kanału Jagiellońskiego oraz od tego miejsca do punktu port, tj. okolic mostu Unii Europejskiej. Tor wodny ma mieć 36 m szerokości i 5 m głębokości.
Zamówienie obejmuje także odcinkowe umocnienie brzegu oraz budowę obrotnicy o średnicy 160 m na rozwidleniu rzeki Elbląg i Kanału Jagiellońskiego.